GARDEROBY I SZAFY WNĘKOWE - INSPIRACJE

OLIWKA - SKARB DLA SUCHEJ SKÓRY

Każdy kto choć troszkę interesuje się kosmetykami, zapewne zna tę oliwkę. Nie bez przyczyny stała się ona bardzo popularna nie tylko wśród mam. Głównym powodem jest przede wszystkim jej bogaty skład w stosunku do ceny. Idealnie sprawdza się dla osób z skórą suchą. Długotrwale nawilża, uelastycznia i dodatkowo ma przyjemny zapach. Jeśli nie lubimy balsamów, mleczek i kremów ta oliwka jest świetną alternatywą. Aplikacja na lekko zwilżone ciało jest błyskawiczna. Zawiera bogate składniki takie jak : olej migdałowy, olej makadamia, olej jojoba, olej sojowy oraz olej słonecznikowy.

Konsystencja produktu jest bardzo tłusta i bezbarwna, możemy stosować ją na całe ciało. Producent zaleca oliwkę dla kobiet w ciąży jednak ze względu na skład stosować może ją każdy. Jest to jeden z najlepszych produktów dostępnych w drogeriach. U osób, które nie lubią tłustych, treściwych oraz długo wchłaniających się kosmetyków raczej się nie sprawdzi. Polecam wówczas żele- balsamy, lub mleczka do ciała.

Do napisania - A.

RECENZJA

Dzisiaj kilka słów na temat książki, która wywołuje skrajne emocje. Niestety wielu ludzi ocenia poradnik negatywnie, nie za zawartość, lecz autorkę. Wskazówki zawarte w książce kierowane są do kobiet w każdym wieku, uważam że dla początkującej pani domu, ta książka okaże się być źródłem wiedzy. 

Dlaczego w ogóle postanowiłam poświęcić post na recenzję ? 

Każda z Nas jest inna i ma swoje sposoby na estetykę i organizacje domu. Wiele z nas czerpie tę wiedzę od mamy, babci lub innej osoby. Nie każdy jednak, ma taką możliwość, a poradnik czy program jest w takich sytuacjach bardzo pożyteczny. Przechodząc do samej zawartości książki, muszę przyznać, że jest naprawdę na wysokim poziomie. Począwszy od fotografii, języka jakim jest pisana, po samą treść. Czytając dany rozdział i oglądając zdjęcia napełniamy się inspiracjami, mamy chęć do działania i tworzenia ładu, porządku i piękna w naszych wnętrzach. Ciekawa jestem co Wy sądzicie na ten temat ?

Do napisania - A.

NEW

Hej ! Dzisiaj kilka nowości na przełomie stycznia i lutego. Każdy z powyższych produktów mogę zaliczyć do moich ulubionych. Największym odkryciem jednak są mydełka Dove, to z masłem shea stosuję do mycia ciała, jednak ostatnio dokupiłam, drugie typowo do twarzy i stosuję go codziennie rano. Jestem naprawdę zadowolona z efektów mimo, że moja cera jest typem skóry suchej, dodatkowo zapach w każdym z nich jest fantastyczny. 

Podkład Maybelline  jest moim ulubionym, nie jest typem bardzo kryjących, ale najbardziej odpowiada mi jego konsystencja, odcień i sama aplikacja dzięki wygodnemu słoiczkowi z pompką. Jest idealny dla cery suchej, wrażliwej i nawet atopowej. Mój 3 opakowanie i pewnie nie ostatnie. 

Postanowiłam zaryzykować i kupić cień Catrice, nie jestem ekspertem w nakładaniu cieni i tworzenia pięknych makijaży, jednak delikatny połysk na powiece wygląda dużo lepiej. 

Maski Ziaji zapewne zna już każdy, moimi ulubionymi są regenerująca i nawilżająca. Tym razem padło na tą z glinką brązową. Przechadzając się miedzy regałami skusiłam się też na odżywkę Dove, przeciw puszeniu się włosów z domieszką olejków. Muszę przyznać, że zaskoczyło mnie działanie tego drogeryjnego kosmetyku. Jednak nie odpowiada mi cena (choć często jest na promocji)  i wydajność. O tabletkach Skrzypo-Vity, zrobiłam osobny post klik , a sweterek znalazłam w sh, ku mojemu zaskoczeniu był z metką. Nie przepadam za szarym kolorem, ale ten odcień mi się spodobał. To wszystkie moje nowości, mam nadzieję że i Wam udaję się  trafiać w super produkty podczas zakupów.

Do napisania - A.

MOTYWUJĄCE STRONY

Spędzając czas w sieci, często trafiam na niezwykle inspirujące strony. Temat motywacji, organizacji czasu czy przestrzeni stał się niezwykle popularny w ostatnim czasie. Czytając poszczególny temat na danym blogu, mój zapał jest ogromny jednak z każdą kolejną chwilą stopniowo maleje. Co zrobić by podtrzymywać chęć do działania i zmian na lepsze ? Myślę, że muszę zacząć od dziś, teraz i tutaj. Obiecywanie sobie, że od jutra zacznę jest zgubne, a moja motywacja trwa małą chwilę. Poniżej zamieszczę Wam kilka ciekawych linków, które warto zobaczyć. 

Systematyczność, wiedza, sposób prowadzenia strony i inspirowanie innych jest naprawdę do pozazdroszczenia. 

I. Blog Oresta jest dla mnie ostatnim odkryciem i jestem pod ogromnym wrażeniem czytając kolejne posty. http://orest.tabaka.eu/blog/

II. Kolejną osobą jest Alina, jej blog śledzę już od dawna. Według mnie zawarte są w nim wszystkie potrzebne tematy od kuchni, przez modę, urodę, wnętrza po motywację i organizację. http://designyourlife.pl/

III. Ostatnią osobą jest strona http://www.florencebeauty.pl/ , ciekawa, pomysłowa osoba, stworzyła typowo kobiecy i przydatny blog.

A jakie ciekawe strony Wy polecacie ? Chętnie poczytam nowości. 

Do napisania - A.

DODATKI VINTAGE

Styl prowansalski w połączeniu z vintage i stylem angielskim to źródło moich inspiracji.  Dominuje w nich biel i jasne barwy pastelowe, a dodatkami są błękit, łagodna zieleń lub delikatny róż. Znakami charakterystycznymi prowansalskich domów jest to, że wyglądają jakby były tworzone przez wiele, wiele lat. Z tego też powodu bardzo pożądany w tym stylu jest efekt postarzenia na sprzętach i przedmiotach użytkowych. Powyżej kilka dodatków dla domu m.in ramki, piękne lustra czy niepowtarzalna porcelana. Aranżacja czterech kątów w takim stylu będzie dla mnie kiedyś nie lada wyzwaniem, ale czyż nie jest to piękne ?  

A Wam jaki styl się podoba ?

Do napisania - A.

WIATMINOWE SUPLEMENTY

Po wielu recenzjach skusiłam się na kupno powyższego suplementu. W zestawie otrzymałam dodatkowo tabletki do ssania z witaminą H. 

Co mogę powiedzieć o rezultatach po zużyciu połowy opakowania ?

Moje włosy wypadały w wielkich ilościach, to było głównym powodem, by spróbować zapobiec temu od wewnątrz. Po 14 dniach zauważyłam różnicę, gdy nie musiałam opróżnić syfonu w łazience po kolejnym myciu głowy. Moje włosy nie stały się nagle okazem zdrowia, jednak efekty naprawdę są odczuwalne. Jeśli chodzi o paznokcie niestety nie zauważyłam żadnych diametralnych zmian. O kondycję skóry staram się dbać za pomocą innych produktów, dlatego też tabletki mogły być tylko dodatkiem w tej sferze. Podsumowując, najbardziej zależało mi na wzmocnieniu cebulek włosów i to uzyskałam, wiec zakup mogę uznać za udany.

Biotyna 

Początkowo bałam się, że tabletki będą miały nieprzyjemny smak. Nic bardziej mylnego, słodki ananasowy posmak okazał się być bardzo dobry.

Według definicji : Biotyna wspomaga również funkcję tarczycy, przemianę dwutlenku węgla, wpływa na właściwe funkcjonowanie skóry oraz włosów, uczestniczy z witaminą K w syntezie protrombiny (odpowiedzialna za krzepliwość krwi).

Jednak naocznie nie jestem w stanie wywnioskować wszystkich tych właściwości.

A jakie suplementy Wy polecacie ? I czy warto się w nie zaopatrywać ?

Do napisania - A.